Cóż win mugen jest najlepszy.Jednak ciekawy i dobry graficznie jest mugen 2007(chodz wielu z was uwaza że to lamerstwo).

bo to jest lamerstwo poniewaz wiekszosc plikow a szczegolnie postacie sa tam zamieszczone bez zgody autorow

Pepperoni_SSJ, nie o to chodzi ...
Chodzi tu o przywłaszczanie sobie praw do tego co jest w mugenie.
Załóżmy, że złożę sobie mugena i tam jest np. screenpack aliena, postać TS'a i plansza DooM'a i napiszę, jest to składak mojej roboty, nie roszczę sobie żadnych praw do zawartości bo nie są moje - to jest imho ok.
Mówiłem to setki razy... to jest tak jak z modyfikacją phpbb.
Ktoś wydaje coś free, ktoś to modyfikuje i wydaje jako coś początkowe modified by xyz. Jeśli zostawia stopkę/podpis/link do strony autora, cokolwiek co świadczy o tym że jest to modyfikacja to jest to moim zdaniem OK.
Dlatego nagonka ze strony samouczka na nas jest bezpodstawna nawet w mniemaniu samych autorów postaci.
Sam prawdopodobnie wydam jakiegoś składaka i uwzględnie w nim creditsy.
Złe jest moim zdaniem coś innego... mianowicie - zrobiłem z kolegami mugena - i tutaj koniec, postacie nie moje (ale o tym nie wspomnę), areny nie moje (ale po co o tym mówić), itd.
To nie jest lamerstwo tylko chamstwo.
W ogóle pojęcie niektórych osób ze świata mugena o słowie "lamerstwo" w polskim znaczeniu jest nikłe bo naczytali się dużo "in english only" for.
Koniec tej rozprawy, pozdrawiam.

Zgadzam się z wami panowie, ale z chamstwem i lamerstwem się nie wygra, bo w jaki sposób? Drogą sądową ? I co powiedzieć? Wysoki sądzie on nielegalnie zamieścił moją postać w mugenie? Po prostu niczego się nie da z nimi robić, tylko potępiać takie zachowanie

A co do mugena 2007 to grałem w niego krótko i za specjalnie mnie się nie podobał. Mugen 2008 rulezz

Jeśli chodzi o tę kwestię, to muszę się nie zgodzić. Jeśli Twoja postać została wydana w jakimś tam składaku, nie ma tam Twojego nicka (podpisu pod postacią), a Ty się na to nie zgodziłeś, możesz wystąpić na drogę sądową i żądać przeprosin (odszkodowania raczej nie dostaniesz, bo wszakże nawet teoretycznie nie tracisz pieniędzy z tego powodu). Na jakiej podstawie? Złamanie praw autorskich i przywłaszczenie dzieła .

Ta, tyle ze wtedy moga sie dowalic do mugena o prawa autorskie, a po co to nam. Mysle, ze sadem sie tego nie zalatwi, tym bardziej ze zwykle lamerzy sa z innego panstwa.