No właśnie, od jakiegoś czasu trochę mam dosyć prób udzielania się wszędzie over-WEB.
Pomyślałem że czas skończyć z bawieniem się w fora/modyfikacje i zacząć się zajmować sobą oraz tym wokół czego ma się kręcić moja działalność na necie.
Streszczając bo nie chcę zanudzać, więcej merytorycznie i dla własnej przyjemności, mniej dla ludzi i pod publikę.
Zniknie bh0le.net (w sumie i tak mało kto wchodził a ja porzuciłem pomysł rozwijania tego), portfolio też mi zbędne i uważam że jeśli ktoś myśli, że mając ładne portfolio coś zdziała w sieci, to grubo się myli.

Pomyślałem że otworzę bloga, ale takiego bardziej for people.
O wszystkim co ciekawe/śmieszne w internecie i w prawdziwym świecie.
Moje małe pytanko czy ktoś w ogóle wpadnie ?



///

Ten post to prywata, ale od tego mili państwo jest Hyde Park, jeśli macie takie wolne przemyślenia to zapraszam gorąco do tworzenia tematów.

ja bardzo chetnie bym sobie poczytal na tym blogu jak jezdzisz malolaty na gg ;>

a moze photoblog? co Shery sadzisz? w sumie to masz juz czym jakies fotki strzelac..

Nie jestem EMO... Generalnie co ludziom po mojej twarzy?
Zrobi się z tego Nasz a raczek moja-klasa, chodziło mi o opisywanie nie tylko mojego życia bo tego akurat będzie najmniej, uważam żalenie się na blogu za chore. hrhrhr

Piccuś pewnie miał na myśli photoblog, ale nie z Twoimi fotkami w sensie 'samoróba' ^^ ale fotki otoczenia, tak? 'zgadnęłam'? ^^;>

ja będę na pewno odwiedzała bloga, sama kiedyś miałam coś takiego, ale porzuciłam w końcu pomysł, teraz kibicuje tylko moim znajomym w blogowaniu ^_^ w sensie chętnie czytam ich wypociny szczególnie mojej ukochanej filozofki panny D. <3 ale nieważne już.. ^^

tak czy siak mnie się pomysł podoba

------------

Shery, np: tluczesz sie autobusem 3h przez 3 przystanki... wysiadasz, cykasz fote i pozniej napi%^& na mpk na swoim photoblogu ]:->